
Lokaty bankowe są zakładane w celu zaoszczędzanie środków pieniężnych i zarobieniu na odsetkach. Kwota odsetkowa jest uzależniona od wysokości oprocentowania. Przed założeniem lokaty warto wiedzieć co wpływa na oprocentowanie oraz jak policzyć ile rzeczywiście zarobimy na depozycie bankowym.
Duża część z nas decyduje się na lokaty bankowe, ponieważ uważa, że pozwalają osiągnąć atrakcyjny zysk i nie wiążą się z ryzykiem inwestycyjnym. Dla wielu osób, ten sposób oszczędzania jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Zysk z lokaty powinien być najważniejszą przesłanką – obok bezpieczeństwa – skłaniającą nas do tego typu inwestycji. Wybierając ofertę lokaty, skupiamy się jedynie na zysku nominalnym. Dlatego przybliżymy zagadnienie realnego zysku.
Od czego zależy realny zysk z lokaty?
Podczas analizowania ofert lokat, bierzemy przede wszystkim pod uwagę oprocentowanie brutto. W Polsce obowiązuje podatek od zysków kapitałowych. Co to oznacza? Że jeśli zarobimy np. na inwestycji w akcje, otrzymamy dywidendę lub zarobimy na odsetkach od lokaty – będziemy musieli zapłacić od tego podatek – popularnie nazywany podatkiem Belki. Banki przedstawiając oferty nie podają oprocentowania z uwzględnieniem tego podatku. Podatek Belki wynosi 19% i jest pobierany automatycznie przez nasz bank po zakończeniu umowy o lokatę.
Szukając atrakcyjnej lokaty musimy pamiętać, że o zyskach decyduje nie tylko wysokość oprocentowania, ale również sposób kapitalizacji odsetek. Kapitalizacja polega na dopisywaniu odsetek do rachunku lokaty co stały i określony wcześniej czas. W Polsce lokaty przeważnie posiadają miesięczną kapitalizację lub kapitalizację odbywającą się na koniec trwania umowy. Im częstsza kapitalizacja, tym kwota odsetkowa z kapitału zdeponowanego na lokacie jest większa. Działa zasada procentu składanego i rosnącej bazy, od której nalicza się odsetki.
Warto również pamiętać o tym, że banki w Polsce podają oprocentowanie lokat w skali roku. Oznacz, że dane oprocentowanie jest możliwe do osiągnięcia po roku – o czym często zapomina się zakładając lokatę np. na 3 miesiące czy pół roku. W takim przypadku, zyski jakie osiągniemy należy odpowiednio odnieść do terminu zapadalności. Jeśli oprocentowanie lokaty na 3 miesiące wynosi 5% w skali roku, to oznacza to, że otrzymamy tak jakby ¼ tego oprocentowania (3 miesiące to ¼ roku).
Wpływ inflacji na zyski z lokaty
Ważnym czynnikiem, wpływającym na realny zysk z lokaty jest stopa inflacji. Jedna z definicji inflacji mówi, że to ogólny wzrost cen dóbr i usług w określonym czasie. Inna definicja mówi, że inflacja to utrata siły nabywczej pieniądza. Obie są trafne i dobrze obrazują – co dzieje się z naszymi środkami pieniężnymi – jeśli leżą „bezczynnie” na nieoprocentowanym rachunku bankowym. Większość z nas nie postrzega codziennego życia w wartościach realnych, uwzględniając inflację. Wzrost (lub spadek cen) jest ciężko zauważalny dla przeciętnego człowieka, dlatego też nie myślimy w takich kategoria. Jednak jeśli mówimy o aktywnym oszczędzaniu, w dłuższej perspektywie dobrze jest mieć na uwadze poziom inflacji. Dla przykładu, zakładając lokatę roczną z oprocentowaniem 5% netto (po uwzględnieniu podatku Belki) oznacza to, że przy stopie inflacji równej 2% rok do roku, nasz realny zysk wyniesie 3%. Jest to duże uproszczenie, jednak dobrze obrazuje jak inflacja wpływa na realny zysk z lokaty.
Analizując oferty lokat i szacując ile mniej więcej zarobimy na danym depozycie, warto pamiętać o tym co decyduje o wysokości zysku.
Oceniając rentowność lokat należy:
- uwzględnić podatek Belki,
- sprawdzić wysokość oprocentowania i odnieść je do terminu zapadalności,
- sprawdzić rodzaj kapitalizacji,
- uwzględnić poziom inflacji.
W ten sposób będziemy mogli obiektywnie ocenić czy dana oferta jest opłacalna.